Autorski przegląd kreteńskiej prasy – tydzień 11 (11.03 – 18.03.2024)
Spis treści
Benzyna znów drożeje…
Ceny benzyny w Grecji znów notują rekordowe wartości. W całym kraju nie znajdziecie już stacji, gdzie bezołowiową 95 zakupicie poniżej 1,90 za litr, podczas gdy najczęściej sięga ona (lub nawet przekracza) psychologiczną granicę dwóch euro.
Cena benzyny bezołowiowej cały czas pozostaje we wzrostowym trendzie. Na Krecie – póki co – cena zatrzymała się nieznacznie poniżej dwóch euro za litr. Jednak biorąc pod uwagę spodziewane zwiększenie ruchu drogowego związane z obchodami „Czystego Poniedziałku” eksperci paliwowi spodziewają się, że już nie długo cena przekroczy tą psychologiczną granicę. Szczególnie, że w niektórych regionach Grecji (np. na Cykladach) cena bezołowiowej 95 już dawno przekroczyła dwa euro.
Jak podaje Obserwatorium Cen Paliw Płynnych działające przy Ministerstwie Rozwoju, 14 marca 2024 roku średnia cena benzyny bezołowiowej w prefekturach Heraklion i Lasithi przekroczyła 1,94 euro za litr. Najwyższe ceny odnotowano zaś w prefekturze Rethymno, gdzie dystrybutory wskazywały średnio 1,97 euro za litr. Najtaniej tankować można było w Chanii – 1,93 euro za litr. Ceny te oznaczają, że w ciągu miesiąca benzyna bezołowiowa podrożała o około 5%. Lepiej nie kształtują się także ceny oleju napędowego, choć tutaj podwyżki są niższe. Dziś za litr oleju zapłacić trzeba średnio 1,70 euro, co oznacza wzrost o 3,6% względem ubiegłego miesiąca.
Biorąc pod uwagę dzisiejszy „Czysty Poniedziałek”, później święta Paschy i rozpoczynający się wysoki sezon turystyczny eksperci rynku paliw spodziewają się dalszych podwyżek, które zapewne sprawią, że jedynka z przodu ceny na dystrybutorze przejdzie do historii…
Tydzień bez migrantów, tygodniem straconym
Jesteśmy u progu sezonu turystycznego, a z drugiej strony nic nie wskazuje na to, aby przepływy migracyjne na Kretę miały wyhamować – mówią gazecie Nea Kriti funkcjonariusze Straży Przybrzeżnej.
Ogólnogrecki Związek Oficerów Straży Przybrzeżnej wzywa rząd grecki do przeglądu dostępnych sił i lepszego rozplanowania rozmieszczenia funkcjonariuszy Straży Przybrzeżnej, a także do konsultacji między innymi Ministrami w celu bezpośredniego zaangażowania Służby Przyjęć i Identyfikacji Osób wjeżdżających do kraju, zwłaszcza na Krecie. Związek skarży się, że do obowiązków Straży Przybrzeżnej należy przede wszystkim ratownictwo morskie, postępowania karne, wykrywanie nielegalnych handlarzy i przemytników a także kontrola morskich granic kraju. A w ostatnim czasie kreteńscy strażnicy zajmują się głównie przechwytywaniem uchodźców, opieką nad nimi (wyżywienie, leczenie) oraz ich identyfikacją. To wszystko w połączeniu z faktem, że znaczna liczba funkcjonariuszy została oddelegowana do innych działań sprawia, że podstawowe cele Straży Przybrzeżnej nie są realizowane.
Tymczasem dziennikarze donoszą, że od soboty 9 marca praktycznie codziennie wykrywane są nielegalne transfery uchodźców na wyspę. Tylko od poniedziałku (11 marca) do środy (13 marca) do brzegów Gavdos (gr. Γαύδος) przybiło łącznie dziewięćdziesięciu jeden uchodźców. Burmistrz Gavdos Lilian Stefanaki po raz kolejny apeluje do rządu o zorganizowaną pomoc, gdyż wyspa pozbawiona jest niezbędnej infrastruktury i zaplecza finansowego, aby z jednej strony zapewnić migrantom podstawowe warunki, a z drugiej zaś utrzymać bezpieczeństwo granicy. Prawdopodobnie przemyt cudzoziemców (głównie Egipcjan) do Grecji organizował 23-letni mężczyzna, który w minionym tygodniu został aresztowany przez Straż Przybrzeżną.
W niedzielę (17 marca) premier Grecji Kyriakos Mitsotakis wraz z Przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą vod der Leyen oraz premierami Włoch i Belgii udał się do Kairu, gdzie spotkał się z prezydentem Egiptu Abd al-Fattahem as-Sisi. Przedstawiono tam porozumienie Bruksela – Kair w sprawie pakietu wsparcia dla Egiptu, mającego wspomóc kraj w rozwiązaniu problemu nielegalnej imigracji na terytorium Unii Europejskiej. Wartość pakietu pomocowego wynosi ponad siedem miliardów euro. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Margaritis Schinas w rozmowie z gazetą Nea Kriti wyraził nadzieję, że zaproponowane porozumienie przynajmniej na jakiś czas rozwiąże problem ze wzmożonymi przepływami migracyjnymi do krajów Wspólnoty.
Grecja w czołówce… produkcji owiec i kóz
Ciągły wzrost częściowo oborowej hodowli zwierząt na Krecie uratował sytuację w całym kraju. Na Krecie hoduje się dziś ponad 16% owiec i 10% kóz w skali Grecji. Dzięki wkładowi Krety Europejska Służba Statystyczna przewiduje, że w drugiej połowie 2024 roku Grecja zajmie pierwsze miejsce w Unii Europejskiej pod względem produkcji kóz i trzecie miejsce pod względem produkcji owiec.
Prognozy Eurostatu wskazują, że Grecja wyhoduje w tym roku około miliona sztuk kóz wyprzedzając tym samym Hiszpanię (około 500 000 sztuk) oraz Rumunię (400 000 sztuk). Pod względem produkcji owiec Grecja będzie na trzecim miejscu z łącznym wynikiem 2,1 miliona sztuk zwierząt, po Hiszpanii (4,5 miliona sztuk) i Rumunii (2,6 miliona sztuk). Ogółem w całej Unii produkcja owiec sięgnie 15,6 miliona sztuk, co oznacza spadek o około 7%, oraz 2,4 miliona sztuk kóz, co przełoży się na jednoprocentowy spadek względem 2023 roku.
Jak wyjaśnia jeden z czołowych greckich ekspertów zajmujących się hodowlą zwierząt Alekos Stefanakis rozwój turystyki przyczynił się do rozwoju gospodarki i poprawy poziomu życia ludzi. Wraz z podniesieniem stopy życiowej, doprowadziliśmy także do bardzo wysokiego stopnia unowocześniania naszych hodowli owiec i kóz. Wykorzystując europejskie programy Wspólnej Polityki Rolnej, Plany Ulepszeń i Programy dla Młodych Rolników zmodernizowaliśmy przetwórstwo – sera, paszy i mięsa. A to wszystko razem doprowadziło do znaczącego rozwoju hodowli owiec i kóz, gdzie stopień modernizacji sięgający 50% pozwala na optymalizację produkcji i wytwarzanie produktów najwyższej jakości.
Osuwisko w wąwozie Kotsifou
W środowy wieczór (13 marca) w wąwozie Kotsifou (gr. Φαράγγι Κοτσυφού) doszło do poważnego osunięcia się ziemi. Ponad 500 ton kamieni i skał zleciało ze zbocza wąwozu na drogę, a także niżej, do płynącego dnem wąwozu strumienia. Na szczęście droga w momencie powstania osuwiska była pusta i nikt nie ucierpiał.
Ilość osuniętej ziemi i skał była ogromna. Wielkie głazy nie tylko niemalże całkowicie pokryły drogę, ale także zniszczyły żelazne bariery i siatki przeciwdziałające tego typu wypadkom. Policja prefektury Rethymno zamknęła drogę a na miejsce przybyłą zastępczyni gubernatora Mary Lioni, aby ocenić straty. Wyznaczono objazdy przez wąwóz Kourtaliotiko (gr. Φαράγγι Κουρταλιώτη), który zresztą jest niewiele bezpieczniejszy niż Kotsifou. W obu tych wąwozach niezwykle często dochodzi do powstania tego typu osuwisk.
Kreta powoli żegna karnawał!
Z lirami, muzyką, tańcem i wspaniałym jedzeniem Kreta żegna tegoroczny karnawał. Największa impreza karnawałowa na wyspie rozpoczęła się już w piątek, 15 marca w Rethymnie (gr. Ρέθυμνο).
Dwadzieścia siedem grup tanecznych z całej Grecji wraz ze swoimi udekorowanymi platformami, tradycyjne zespoły kreteńskie i około 15 000 uczestników bawiło się w miniony weekend w Rethymnie. Parada wszystkich grup przyciągająca rokrocznie tłumy, koncerty na żywo do białego rana i niczym nie zmącona zabawa – tak Kreteńczycy starali się zapomnieć o troskach dnia codziennego, na największej imprezie karnawałowej na wyspie. Żebyście i Wy mogli chociaż przez chwilę poczuć ten klimat, zobaczcie poniższą galerię!
Pierwsze oliwki zakwitły na Krecie
Dzisiejszy przegląd prasy kończymy informacją o kwitnieniu oliwek – z pewnością napawającej radością, ale jednocześnie i niepokojem. Drzewka te nie powinny bowiem kwitnąć tak wcześnie.
W wielu południowych regionach Krety (a konkretnie prefektury Heraklion) zakwitły już oliwki. W rozmowie z Nea Kriti prezes Spółdzielni Rolników ETHEAS Myron Chiletzakis powiedział W południowej części prefektury Heraklion mieliśmy w tym tym tygodniu 30 stopni Celsjusza (w piątek, 15 marca – przyp. aut.). Jednocześnie gleba przez zimę nie zgromadziła wystarczających zapasów wody gruntowej. To, że oliwki kwitną z początkiem marca nie cieszy, a wręcz przeciwnie – budzi nasze obawy o sytuację meteorologiczną w kolejnych tygodniach. Największy niepokój rolników dotyczy opadów deszczu. Kiedy kwiaty są w rozkwicie i czekają na zapylenie ich największym wrogiem jest właśnie deszcz. Jeżeli spadnie – zniszczy zarówno kwiaty, jak i marzenia rolników o udanych zbiorach. Podobną sytuację mogliśmy zaobserwować w 2023 roku i nieraz pisaliśmy w przewodnikowym przeglądzie prasy czym ona „zaowocowała”. Rekordowo niskimi zbiorami oliwek a tym samym horrendalnymi cenami oliwy w sklepach. Oby tym razem, było lepiej.
Na kolejny przegląd zapraszamy już za tydzień! Καλή Εβδομάδα!