Przegląd kreteńskiej prasy (28.2024)

Najnowsze wiadomości z Krety, zebrane w jednym miejscu, czyli nasz autorski przegląd kreteńskiej prasy  – tydzień 28 (08.07 – 14.07.2024)

Na Balos wraca cywilizacja! A przynajmniej pomost…

W poprzednim tygodniu zdjęcia turystów wychodzących z promów na Balos i brodzących po pachy w wodzie aby dostać się na plażę obiegły chyba wszystkie greckie i większość europejskich mediów. I to właśnie pod ich naciskiem burmistrz Kissamos (gr. Κίσαμος) nakazał odbudowę pomostu umożliwiającego bezpieczne i cywilizowane zejście na ląd.

Zdjęcia (takie jak to obok) które ukazały się w minionym tygodniu w mediach elektronicznych były wyjątkowo żenującą wizytówką jednego z najpopularniejszych miejsc na Krecie. Turyści którzy ze swoim dobytkiem nad głową brodzą w wodzie aby dotrzeć na plażę. Dyskusja o tym czy ochrona przyrody (bo podobno w tym celu zdemontowano poprzedni pomost) powinna iść w parze z całkowitym brakiem poszanowania turystów na nowo rozgorzała w mediach i rządowych gabinetach. I przyniosła skutki. Już w piątek 12 lipca burmistrz Kissamos Giorgos Mylonakis w rozmowie z telewizją ERT News stwierdził: w sobotę – 13 lipca platforma umożliwiająca normalne zejście na ląd, bez konieczności przechodzenia przez wodę zostanie przywrócona. Ostatecznie prace przy jej odbudowie trwały także w niedzielę, ale jak zapowiadają władze gminy oraz największy przewoźnik promowy na Balos, firma Cretan Daily Cruises od poniedziałku, 15 lipca schodzenie na ląd odbywać się będzie z wykorzystaniem nowej platformy.

Jak przyznał burmistrz Mylonakis usunięcie pomostu było błędem. To nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale także ogólnych wrażeń naszych gości. Balos to jedno z najpiękniejszych miejsc w Grecji i musimy zapewnić każdemu aby miał tam jak najlepsze wrażenia. – dodał. Zarządzenia platformą zostanie powierzone bądź gminie, bądź właścicielom statków obsługujących rejsy na Balos. Zresztą Ci drugi już teraz wykazali gotowość do przejęcia odpowiedzialności finansowej za pływający trap.

Na koniec część z naszych Czytelników pewnie zapyta – dlaczego w ogóle usunięto poprzedni pomost? Jeszcze kilka miesięcy temu był on przecież na Balos. To prawda, jednak Ministerstwo Środowiska stwierdziło, że aby chronić różnorodność biologiczną w lagunie należy usunąć pomost, dzięki czemu zmniejszy się liczba turystów odwiedzających lagunę. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to trafiony pomysł, to życie jak zwykle szybko go zweryfikowało. Liczba turystów jeżeli zmniejszyła się to raczej nieistotnie, a zdjęcia które poszły w świat z pewnością jeszcze przez lata będą wypominane ministrowi Środowiska. Z pewnością jednak laguna Balos ochrony wymaga i władze centralne i lokalne rozważają wprowadzenie rozwiązania zaproponowanego przez naukowców z Politechniki Kreteńskiej – elektroniczny bilet wstępu do laguny z dziennym limitem 2 500 odwiedzających.

Atak terrorystyczny na Krecie?

Jak donosi kreteńska prasy w minionym tygodniu po raz pierwszy od conajmniej dwudziestu lat amerykańska baza wojskowa w zatoce Souda (gr. Κόλπος Σούδας) została postawiona w stan najwyższej gotowości. Według nieoficjalnych doniesień prasowych Amerykanie obawiają się ataku terrorystycznego.

Zdaniem korespondenta telewizji SKAI armia amerykańska podniosła stan alarmowy w wielu swoich bazach w całej Europie, o czym donoszą m.in. tureckie media cytując amerykańskich urzędników. Jako przyczynę stanu alarmowego podaje się możliwość ataku terrorystycznego na jedną z baz. Taki sam stan alarmowy wdrożono właśnie w bazie w zatoce Souda. Jak mówią prasie mieszkańcy tych okolic do bazy odmówiono wstępu każdemu, kto nie jest członkiem amerykańskiego personelu – począwszy od kierowców autobusów przewożących personel do i z Chanii (gr. Χανιά), przez podwykonawców wykonujących drobne prace naprawcze a kończąc na dostawcach zaopatrzenia i żywności. Baza została całkowicie zamknięta dla postronnych. Wstępu na jej teren odmówiono nawet personelowi wojskowemu NATO.

Stany Zjednoczone potwierdziły, że na terenie bazy w Soudzie wdrożono najwyższy stopień alarmowy – “Charlie”, który obowiązuje w przypadku wystąpienia, lub informacji wskazujących na możliwość wystąpienia ataku terrorystycznego. Władze USA nie wyjaśniły jednak o jaki rodzaj zagrożenia chodzi i skąd armia USA jest w posiadaniu takich informacji.

Półmaraton na Krecie z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem

Chociaż do rozpoczęcia tegorocznego półmaratonu pozostały jeszcze trzy miesiące, to liczba zgłoszeń już przewyższyła wszystkie poprzednie edycje, w których uczestniczyli sportowcy z 43 krajów i pięciu kontynentów!

Międzynarodowy Półmaraton na Krecie w tym roku odbędzie się 6 października i będzie to już jego ósma edycja. Jak twierdzą jego organizatorzy – Stowarzyszenie Zdrowia Sportowego Arkalochori, Region Kreta i gmina Minoa Pediada (gr. Δήμος Μινώα Πεδιάδας) mimo, że do rozpoczęcia półmaratonu pozostało jeszcze trzy miesiące to liczba zgłoszeń już teraz jest wyższa niż we wszystkich poprzednich edycjach. Do chwili obecnej najwięcej uczestników zgłosiło się ze Stanów Zjednoczonych i Cypru, a dalej z Holandii, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Nie zabraknie jednak przedstawicieli nawet tak odległych miejsc jak Argentyna, Malezja, Nowa Zelandia, Australia czy RPA.

Jak zauważają organizatorzy wyścigu: przewiduje się, że tegoroczny limit miejsce zostanie szybko wyczerpany, dlatego Ci, którzy chcieliby wziąć udział w półmaratonie, a jeszcze nie zarejestrowali swojego uczestnictwa powinni się śpieszyć. Najlepiej zrobić to przez oficjalną stronę internetową: www.cretehalfmarathon.com.

Lotnisko w Heraklionie w nieustannej modernizacji

Ponieważ już z początkiem lipca maksymalna przepustowość lotniska w Heraklionie została przekroczona (i to o co najmniej 60%!) Urząd Lotnictwa Cywilnego i władze portu zdecydowali, że konieczna jest kolejna jego modernizacja.

W specjalnym komunikacie czytamy: “Urząd Lotnictwa Cywilnego i Port Lotniczy w Heraklionie dokładają wszelkich starań, aby stara i przeciążona infrastruktura portu, która znacznie przekroczyła granice swojego zmęczenia została utrzymana do czasu oddania do użytku nowego lotniska w Kasteli (gr. Καστέλλι) w lutym 2027 roku. W ramach systematycznych interwencji mających na celu poprawę świadczenia usług lotniskowych dla ogółu pasażerów podjęto decyzję o kolejnej modernizacji infrastruktury portu, która obejmie:

1. wymianę 24 central klimatyzacyjnych
2. wymianę dwóch pasów od odbioru bagażu (tzw. karuzel)
3. zapewnienie dziewięćdziesięciu dodatkowych miejsc siedzących dla pasażerów
4. całkowitą wymianę wszystkich automatycznych drzwi zewnętrznych
5. montaż dwóch dodatkowych pomp ciepła powietrze/woda
6. wzrost częstości sprzątania portu oraz zwiększenie liczby personelu sprzątającego
7. usprawnienie wentylacji pomieszczeń zamkniętych.

Ponadto, wraz z końcem tegorocznego sezonu letniego władze portu planują kapitalny remont trzech kompleksów toalet na lotnisku, choć większość z nich ma niecałe dziesięć lat. Warto także zauważyć, że w ostatnich latach Urząd Lotnictwa Cywilnego oraz władze portu wykonały wiele, aby odbudować nie najlepszą (mówiąc delikatnie) opinię o porcie.

Basen miejski w Chanii wreszcie doczeka się przebudowy

Po długich opóźnieniach projekt radykalnej przebudowy i modernizacji basenu miejskiego w Chanii (w dzielnicy Nea Chora) wszedł wreszcie w fazę wyboru wykonawcy. W minionym tygodniu ogłoszono przetarg mający wyłonić firmę która podejmie się tego zadania. Nad postępem prac czuwać będzie Narodowe Centrum Sportu w Chanii.

Dla całego społeczeństwa Chanii, a nie tylko dla sportowej rodziny miasta to wspaniały dzień, ponieważ inwestycja od lat niemogąca doczekać się realizacji, wreszcie tej realizacji się doczeka – powiedział dyrektor zarządzający basenu Aris Papadogiannis. Całkowity budżet projektu ujętego w Narodowym Programie Rozwoju Sportu przekracza 7,5 miliona euro. Projekt jest złożony i obejmuje m.in. renowacje, poprawę funkcjonalną, estetyczną i ekologiczną infrastruktury budowlanej i obiektów zewnętrznych basenu w Nea Chora. Przetarg powinien zostać rozstrzygnięty po wakacjach, a prace budowlane ruszą w 2025 roku.

Protest przewodników turystycznych

W czwartek i piątek w Heraklionie (gr. Ηράκλειο) odbył się duży protest licencjonowanych przewodników turystycznych przeciwko projektowi nowej ustawy greckiego rządu zezwalających na prowadzenie wycieczek bez dotychczas wymaganej prawem licencji.

Projekt ustawy o edukacji turystycznej i warunkach wykonywania zawodu przewodnika wywraca do góry nogami już samą definicję zawodu przewodnika – co podkreślają protestujący – gdyż w istocie otwiera tylne drzwi dla osób nieposiadających niezbędnej wiedzy i odpowiednie przeszkolenie – nawet z innych krajów – chcą organizować wycieczki po Grecji. Jesteśmy codziennymi ambasadorami milionów turystów przybywających do Grecji i musimy zapewnić odpowiedni wizerunek naszego kraju – powiedziała reporterom wiceprezes Stowarzyszenia Profesjonalnych Przewodników Krety i Santorini, Vangelis Papanikolaou. Przewodnicy wzywają do podwyższania, a nie degradowania produktu turystycznego poprzez osłonę zawodu, żądając podjęcia natychmiastowych działań w celu zwalczania organizacji nielegalnych wycieczek.

Czy droższa kawa sprawi, że Grecy oduczą się jej pić?

Od lipca w Grecji kawa w restauracji czy tawernie podrożała. Zmieniła się bowiem stawka VAT – z 13% na 24%. Czy to sprawiło, że Grecy rzadziej raczą się jednym ze swoich ulubionych napojów? Sprawdzili to reporterzy gazety Nea Kriti.

Dziennikarze wyszli na kreteńskie ulice i zapytali mieszkańców czy ich “kawowe nawyki” zmieniły się w tym miesiącu. Thanasis Ritsopoulos, student z Heraklionu twierdzi, że jeszcze w czerwcu średnio pięć – sześć razy w tygodniu chodził ze znajomymi do kawiarni, lecz teraz ogranicza te wyjścia bo według obliczeń musiałby na nie wydać dwa razy więcej niż do tej pory. Wzrost cen kawy nas (młodych – przyp. aut.) bardzo dotknął. Pieniądze, które zarabiamy są niewielkie a wielu studentów w ogóle nie pracuje, więc dla nich to jeszcze większy problem. Do tej pory, przed podwyżkami za kawę płaciłem średnio dwadzieścia euro tygodniowo. Z nową stawką podatku VAT musiałbym wydać dwa razy więcej.

Dimitris Zigouris, pracownik sezonowy twierdzi, że podwyżki na pewno go dotkną, jednak nie sprawią, że ograniczy on wyjścia na kawę. Kawa to dla mnie coś więcej. To czas na spotkania z przyjaciółmi. Maria Velegraki, pracowniczka jednej z kawiarni doskonale zdaje sobie sprawę z niepokoju – zarówno klientów, jak i właścicieli kawiarni. Klienci na długo przed wejściem w życie podwyżek już na nie narzekali. Teraz także właściciele kawiarni odczują spadek klientów a co za tym idzie także spadek dochodów. Właściwie wszyscy, z którymi rozmawiali dziennikarze gazety Nea Kriti wskazują, że z kawy raczej nie zrezygnują a jedynie ograniczą liczbę wyjść na nią w tygodniu.

A jak właściwie kształtują się ceny kawy już po podwyżkach? Za tradycyjną kawę grecką w Heraklionie płaci się od 2,10 euro do 2,40 euro (wzrost o 14,3 %). Freddo espresso to już koszt od 3,80 do 4,20 euro (wzrost o 10,5%), zaś za freddo cappuccino zapłacimy od 4 do 4,30 euro (wzrost o 7,5%). Ceny za kawę na wynos i w dostawie pozostają na tym samym poziomie (bo tutaj stawka VAT się nie zmieniła i dalej wynosi 13%.). A zatem aby zaoszczędzić warto kupić kawę do ręki (gr. στο χέρι) i zapłacić: od 1,50 do 2 euro za kawę po grecku, od 2 do 2,50 euro za freddo espresso lub od 2,30 do 2,70 euro za freddo cappuccino.

Raport sejsmiczny

Miniony tydzień był dużo spokojniejszy dla Krety niż poprzedni. Odnotowano wyłącznie jedno trzęsienie ziemi, o magnitudzie 3,8 stopnia w skali Richtera. Jego epicentrum znajdowało się około 81 kilometrów na południowy zachód od Falasarny (gr. Φαλάσαρνα), na głębokości prawie 60 kilometrów pod powierzchnią morza.

Na kolejny przegląd zapraszamy już za tydzień! Καλή Εβδομάδα!