Stavromeno (gr. Σταυρομένο) to miejscowość leżąca około 15 kilometrów na wschód do stolicy wyspy – Heraklionu (gr. Ηράκλειο). Podążając drogą narodową w Kierunku Agios Nikolaos (gr. Άγιος Νικόλαος) po lewej stronie mijamy kolejne kompleksy hotelowe. Za nimi kryje się plaża Arena (gr. Παραλία Αρίνα), której nazwa pochodzi właśnie od jednego z nich. Ale nie tylko ona zasługuje na odkrycie – pomiędzy Stavromeno a Kokkini Hani (gr. Κοκκίνη Ηάνι) cudownych plaż jest więcej.
Miejscowości Stavromeno i Kokkini Hani tworzą podstawę trójkąta, którego wierzchołek wyznacza z kolei Vathianos Kambos (gr. Βαθειανός Κάμπος). Ten region może poszczycić się licznymi, naturalnymi zatoczkami, utworzonymi w miejscach ujść rzeki Vathianos (gr. Βαθειανός Ποταμός) do morza. W niektórych z nich znajdziecie nawet niewielkie gaje kreteńskich palm daktylowych. Największą i najpopularniejszą z plaż jest plaża Arena, która przyciąga turystów imponującą szerokością i przyjemnie piaszczystym podłożem.
Plaża jest dobrze zorganizowana i umownie podzielona na sektory. W niektórych jej częściach możecie w spokoju poczytać książkę, podczas gdy inne, zlokalizowane przy beach-barach zapewniają nowoczesną muzykę i imprezowy charakter. Każdy powinien znaleźć tu fragment dla siebie. W wielu miejscach możecie wypożyczyć leżaki i parasole (czasem za opłatą – ok. 8 euro, a zdarza się że wystarczy zamówienie w barze). Umieszczone co kilkanaście metrów toalety, przebieralnie i prysznice zapewniają wymagane zaplecze socjalne. Zejście do wody jest łagodne, a dno opada bardzo powoli więc będzie to dobra lokalizacja dla rodzin z dziećmi. Jednak ponieważ plaża jest całkowicie odsłonięta, to często występują tu fronty przybrzeżne generujące fale.
Jeżeli jednak szukacie bardziej kameralnego miejsca, to polecamy spacer wzdłuż plaży, w kierunku Kokkini Hani. Tuż za plażą Arena rozpoczynają się małe zatoczki utworzone przez wysunięte w morze falochrony, przynajmniej częściowo niwelujące efekt północnych wiatrów. Patrząc od zachodu w pierwszej z nich leży wąska, lecz malowniczo położona plaża św. Teodora (gr. Παραλία Αγίων Θεοδόρων). Jest zdecydowanie mniej oblegana, ale też słabiej wyposażona od plaży Arena. Za nią znajduje się pięć kolejnych zatoczek (w których umieszczone są głównie plaże hotelowe), zakończonych szeroką i tylko w na krótkim odcinku zagospodarowaną plażą Kokkini (gr. Παραλία Κοκκίνη). Jeżeli zatem wolicie rozłożyć się na piasku z własnym ręcznikiem, to wschodnia część plaży będzie do tego najlepsza.
W odległości kilkunastu minut od stolicy wyspy można znaleźć naprawdę urocze plaże. Bliskość ważnych atrakcji (choćby Knossos) sprawia, że połączenie aktywnego wypoczynku z odpoczynkiem na plaży jest możliwe i nie wymaga dużych nakładów czasu (i benzyny – co przy obecnych jej cenach jest niezwykle istotne). Dlatego jeżeli spędzacie urlop w centralnej Krecie, to może właśnie plaża Arena Was zainteresuje?