Turyści spędzający swoje wakacje w zachodniej Krecie powinni wiedzieć, że ta część wyspy poza wąwozem Samaria (gr. Φαράγγι Σαμαριά) czy wąwozem św. Ireny (gr. Φαράγγι Αγίας Ειρήνης), oferuje także inne, równe piękne kaniony które warto zobaczyć. Jednym z nich jest chociażby wąwóz Sarakina (gr. Φαράγγι Σαρακίνας), leżący zaledwie dwadzieścia minut autem od Chanii (gr. Χανιά).
U podnóża Gór Białych (gr. Λευκά Όρη) pośrodku wioski Meskla (gr. Μεσκλά) znajduje się jeden z bardziej zielonych wąwozów na Krecie. Nazw wąwozu – Sarakina – pochodzi prawdopodobnie od Saracenów, koczowniczych plemion arabskich, którzy pływali po Morzu Śródziemnym i napadali na wybrzeża okolicznych wysp. Według ludowych podań ukrywali się oni na terenie wąwozu pomiędzy plądrowaniem kolejnych wiosek. A ponieważ zlokalizowanie wąwozu nawet dziś nie należy do najprostszych to było to doskonałe miejsce na kryjówkę.
Wąwóz Sarakinas jest jednym z dwóch wąwozów na Krecie o tej samej nazwie – drugi, znajduje się w miejscowości Mythi (gr. Μύθοι) nieopodal Ierapetry (gr. Ιεράπετρα). Stąd też ten, leżący obok Chanii nazywany jest najczęściej wąwozem Sarakinas Mesklon (gr. Φαράγγι Σαρακίνας Μεσκλών), aby doprecyzować o który dokładnie kanion nam chodzi.
Wąwóz Sarakina jest jednym z najkrótszych wąwozów na wyspie, i jednocześnie znanym z najbardziej imponujących form skalnych jakie można obserwować w kreteńskich wąwozach. Cały kanion tonie w porastającym go lesie cyprysów i platanów. W ostatnich latach władze lokalne zagospodarowały nieco teren wąwozu. Najważniejszym osiągnięciem było utworzenie ścieżki turystycznej, która biegnie przez cały wąwóz od wsi Meskla w górę i z powrotem. Trasa ma charakter okrężny i na jej pokonanie powinniście założyć sobie około 2 – 3 godziny (w zależności od Waszej kondycji). Droga przez wąwóz jest stosunkowo prosta i w dużej części przebiega w cieniu rosnących tam drzew. W miejscach większych różnic poziomów zainstalowano metalowe schody lub stopnie oraz poręcze, które zdecydowanie ułatwią Wam spacer.
Wejście do wąwozu znajduje się przy źródłach rzeczki przecinającej wieś. Tam też znajduje się mała wiata i ławeczki gdzie przed lub po podróży można chwilę odpocząć. Pierwszy odcinek wąwozu jest najmniej interesujący – poruszamy się tam polną dróżką, by już po chwili, niespodziewanie wejść do właściwej części wąwozu. Po obu stronach wyrastają lite wapienne skały wyrzeźbione przez przepływające tu przez tysiące lat wody miejscowych rzek i strumieni. Po kilku minutach dalszego marszu docieramy do jednego z najbardziej spektakularnych miejsc w kanionie – wąskiego skalnego przejścia o szerokości od metra do dwóch metrów, długości od dziesięciu do piętnastu metrów i wysokości ponad dziesięciu metrów. Choćby tylko dla tego miejsca, warto odwiedzić wąwóz Sarakina.
Po tym lokalnym cudzie natury koryto dawnej rzeki znów staje się piaszczyste a my, po kamiennych schodach pniemy się dalej. Skały znów ustępują gęstemu, pachnącemu ziołami lasowi a Wy musicie podjąć decyzję – czy podążacie dalej, do wsi Zourva (gr. Ζούρβα), czy też już teraz wracacie do Meskli. Naszym zdaniem zdecydowanie warto pójść dalej, aby zobaczyć spektakularne zbocza Gór Białych. Trasa przez wąwóz kończy się niespodziewanie tuż przy asfaltowej drodze łączącej Zourvę z Mesklą. Wrócić do Meskli możecie przez wąwóz (co polecamy), albo idąc poboczem owej drogi. Wybierając drugą opcję do przejścia będziecie mieć około 1200 metrów.
Trasa od Meskli do Zourvy liczy około trzech trzech kilometrów. Pokonując wąwóz w tą i z powrotem pokonacie więc około sześciu kilometrów, a różnica wysokości pomiędzy początkiem a końcem wąwozu wynosi nieco ponad 300 metrów. Na trasie nie ma żadnych miejsc, w których moglibyście uzupełnić wodę, więc niewielki zapas zabierzcie ze sobą.
Samochód możecie pozostawić na poboczu przy wejściu do wąwozu w miejscowości Meskla. Nie ma tam co prawda zbyt wiele miejsca, ale jako że nie jest to też najbardziej turystyczne miejsce na Krecie, to nie powinniście mieć problemu z zaparkowaniem.
Wąwóz Sarakina jest świetną pomysłem na krótką przerwę pomiędzy wylegiwaniem się na pięknych plażach zachodniej Krety. Bez problemu powinni go przejść nawet Ci, którzy na co dzień stronią od aktywności fizycznej. A dodatkowo, niewielka odległość od Chanii sprawia, że podróżując do wąwozu nie stracicie całego dnia w samochodzie. A zatem – przyjemnej wycieczki!