W samym centrum Placu Straceń Męczenników (gr. Πλατεία Εκτελέσεως Μαρτύρων) stoi najważniejszy kościół prawosławny na Krecie, będący także jedną z największych świątyń w całej Grecji. Mimo, że katedra św. Menasa (gr. Ναός Αγίου Μηνά), jest stosunkowo nową konstrukcją na mapie Heraklionu (gr. Ηράκλειο) to z racji, że jest to kościół metropolitarny i siedziba arcybiskupa Krety Eugeniusza, warto tu wstąpić – choćby na chwilę.
Decyzję o powstaniu katedry podjął ówczesny metropolita wyspy Dionizos w 1862 roku. Budowa trwała aż 33 lata, z przerwą na czas rewolucji kreteńskiej w latach 1866 – 1883. Jako że świątynię wznoszono w czasach okupacji tureckiej, to w całości została sfinansowana ze składek chrześcijan żyjących w Heraklionie oraz z datków okolicznych klasztorów. Katedra zainaugurowała działalność 16 kwietnia 1895 roku i została poświęcona św. Menasowi, patronowi miasta.
Miejsce budowy świątyni wskazał podobno sam jej patron, który objawił się jednemu z mnichów. Katedra została zaprojektowana przez Athanassiosa Moussisa, architekta któremu zawdzięczamy także kościół św. Tytusa (gr. Ιέρος Νάος Αγίου Τίτου), czy koszary na placu Wolności, w których obecnie mieści się siedziba prefektury. Świątynia została zaprojektowana w stylu neobizantyjskim, a jej konstrukcję oparto na planie krzyża, z wielką kopułą, umieszczoną w miejscu przecięcia ław. Jej wystrój, jak na kościół metropolitarny przystało jest bardzo okazały. Freski zdobiące sklepienie i kopułę, nawiązują do bizantyjskiej tradycji, a w centrum świątyni znajduje się wyróżniający na tle innych kreteńskich kościołów marmurowy ikonostas. W przeciwieństwie do innych miejskich świątyń katedra przetrwała II Wojnę Światową w zasadzie bez szwanku (podobno dzięki ponownemu wstawiennictwu świętego Menasa). Do dziś bowiem przy północnej ścianie katedry znajduje się bomba lotnicza zrzucona przez nazistów, która cudem nie eksplodowała.
Tuż obok katedry św. Menasa stoi znacznie mniejsza świątynia o tym samym wezwaniu – kościół św. Menasa i Marii Panny Pandanassy (gr. Ναός Αγίου Μηνά κια Παντάνασσας), który z racji swoich rozmiarów często nazywany jest po prostu małym kościołem św. Menasa (gr. μικρός Αγίος Μηνάς). Powstał wcześniej niż jego większy brat, bo już w XV wieku i do połowy XIX wieku to on był siedzibą Metropolity Krety. Wewnątrz kryje wspaniały, pozłacany ikonostas autorstwa Gergiosa Kastrofylakasa z pierwszej połowy XVII wieku, więc z pewnością warto połączyć wizyty w obu świątyniach.
Jeżeli macie czas i spacer po starym mieście w Heraklionie zawiedzie Was w rejon placu Straceń Męczenników, to całą pewnością warto choć na chwilę wstąpić do Katedry św. Menasa. Dla Kreteńczyków jest ona tym, czym dla Nas Jasna Góra, czy Licheń więc nie zdziwcie się, jeżeli wewnątrz natraficie na tłumy modlących się chrześcijan. Wielu mieszkańców okolicznych miast podróżuje do Katedry i prosi o wstawiennictwo jej patrona w ważnych życiowych kwestiach. A z racji że jest to jedna z największych świątyń w Grecji, to często zaglądają tu także Grecy spędzający na Krecie swoje wakacje. Jej “nowoczesny” wygląd warto porównać z sąsiednim kościołem św. Menasa i zobaczyć jak zmieniała się architektura sakralna na przestrzeni lat.