Autorski przegląd kreteńskiej prasy – tydzień 16 (15.04 – 21.04.2024)
Spis treści
Droższe zwiedzanie Krety…
Tą wzmiankę prasową można byłoby zacząć słowami: Śpieszcie się zwiedzać Kretę, bo bilety wstępu mocno podrożeją. Odwlekane od dłuższego czasu podwyżki wejdą w życie z początkiem 2025 roku.
Od przyszłego roku turyści chcący odwiedzić i podziwiać kreteńskie stanowiska archeologiczne, czy najważniejsze zabytki wyspy będą musieli głębiej sięgnąć do swoich kieszeni. Najwyższej podwyżki spodziewajcie się na Spinalondze (gr. Σπιναλόγκα) gdzie za wstęp zamiast dotychczasowych ośmiu euro trzeba będzie zapłacić aż dwadzieścia. Wstęp do pałacu w Knosos (gr. Κνωσός) wzrośnie z piętnastu do dwudziestu euro. Jaskinia Dikte (gr. Δικταίο Άντρο) od stycznia będzie kosztować piętnaście euro zamiast sześciu… I tak można byłoby wyliczać niemal w nieskończoność.
Za podwyżkami stoi greckie Ministerstwo Kultury, które przygotowało właśnie nową politykę cenową. Co ważne, zmieniają się nie tylko ceny biletów. W cennikach obiektów zarządzanych przez Ministerstwo zniesiony zostanie podział na sezony letni i zimowy, a co za tym idzie wyjeżdżając na Kretę poza sezonem za wstęp na stanowiska archeologiczne czy do muzeów zapłacimy dokładnie tyle samo, co w środku gorącego, kreteńskiego lata. Zimą, turyści będą mogli za to skorzystać z dodatkowej niedzieli bezpłatnego wejścia do muzeów i stanowisk archeologicznych w każdym miesiącu od listopada do marca. To oznacza, że w pierwszą i trzecią niedzielę zimowych miesięcy zwiedzanie będzie się najbardziej opłacać.
Nowa polityka cenowa Ministerstwa już wywołała intensywną debatę publiczną nie tylko w Grecji. Ministerstwo wzrosty cen nie nazywa jednak podwyżką, a “konieczną rewizją polityki cenowej dla około 350 stanowisk archeologicznych i muzeów” podkreślając, że wynika ona z rosnącego ruchu turystycznego po pandemii, oraz bardzo niskich cenach w porównaniu ze średnią europejską. Resort Kultury w nowym zarządzeniu podzielił wszystkie stanowiska archeologiczne i muzea na pięć kategorii:
- Kategoria A – Akropol w Atenach (wstęp 30 euro)
- Kategoria B – stanowiska archeologiczne i muzea, które odwiedza ponad 200 000 osób rocznie. Wstęp 20 euro.
- Kategoria C – stanowiska archeologiczne i muzea, które odwiedza od 75 000 do 200 000 osób rocznie. Wstęp 15 euro.
- Kategoria D – stanowiska archeologiczne i muzea, które odwiedza od 15 000 do 75 000 osób rocznie. Wstęp 10 euro.
- Kategoria E – stanowiska archeologiczne i muzea, które odwiedza do 15 000 osób rocznie. Wstęp 5 euro.
Póki co, ceny biletów nie wzrosną jedynie w Muzeum Archeologicznym w Heraklionie (gr. Αρχαιολογικό Μουσείο Ηρακλείου), które podobnie jak Muzeum Akropolu czy Narodowe Muzeum Archeologiczne zarządzane jest w ramach oddzielnej ustawy. Jednak nie należy spodziewać się, że największe muzeum na Krecie nie zmieni swojej polityki cenowej, jeżeli wszędzie dookoła ceny będą rosnąć.
Benzyna dalej drożeje
Nie tylko zwiedzanie stanowisk archeologicznych czy muzeów drożeje. Droższy będzie także dojazd do nich – niezależnie czy wypożyczycie samochód, czy wybierzecie wycieczkę zorganizowaną. Wojna na Bliskim Wschodzie, oraz wciąż wysoka inflacja powoduje niepokój i niepewność rynku paliw, który przekłada się na rosnące ceny na stacjach benzynowych. W minionym tygodniu średnia cena benzyny we wszystkich jednostkach regionalnych Krety przekroczyła granicę dwóch euro.
W minionym tygodniu w zasadzie nie było stacji paliw, która oferowała by jeszcze swoim klientom benzynę czy olej napędowy poniżej dwóch euro za litr. Najdrożej było w prefekturze Rethymno (gr. Νομός Ρεθύμνης), gdzie średnia cena za benzynę bezołowiową sięgnęła 2,04 euro. Jednak największy wzrost odnotowano w prefekturze Heraklion (gr. Νομός Ηρακλείου) bo tam, jeszcze kilkanaście dni temu cena za najpopularniejszą 95-tkę wynosiła około 1,90 euro. Dziś to już 2,01 euro.
Wzrost cen paliw budzi uzasadniony niepokój zarówno mieszkańców Krety jak i turystów. Ci pierwsi martwią się, bo zbliża się prawosławna Wielkanoc, czyli czas wzmożonych podróży rodzinnych. Turyści zaś obserwują, że wzrosty cen paliw przekładają się także na biura podróży, które podnoszą ceny wycieczek fakultatywnych oferowanych swoim klientom.
Proces pracowników promu Blue Horizon
Czekamy na sprawiedliwość dla naszego dziecka i brata, który tak niesprawiedliwie zginął – mówi rodzina zmarłego Antonisa Kargiotisa, która uważnie śledzi przebieg prac prokuratury i przygotowuje się do procesu.
Dla tych z Was, którzy nie pamiętają o co chodzi, przypomnijmy. Jest ciepły wieczór, 5 września 2023 roku. Antonis Kargiotis wbiega na rampę wejściową promu Blue Horizon, który tej nocy odpłynie z Pireusu do Herakionu. Kilka minut później Antonis zostaje zepchnięty przez pracowników promu wprost do morza, gdzie tonie. Siedem miesięcy później główne śledztwo prokuratury zostało zakończone. Na dniach ma zostać przedstawiony akt oskarżenia przeciwko sprawcom zabójstwa 36-latka.
Jak mówi rodzina Antonisa która śledzi postępy śledztwa bardzo prawdopodobna jest zmiana kwalifikacji zarzutów stawianych pracownikom linii promowej Blue Star Ferries. Dotychczas było to nieumyślne spowodowanie śmierci. Wszystko wskazuje na to, że marynarze sądzeni będą za zabójstwo z zamiarem bezpośrednim. Prokuratura w toku śledztwa zgromadziła ponad 800 stron akt, przesłuchała dziesiątki światków i rozszerzyła krąg dochodzenia o biegłych z zakresu bezpieczeństwa morskiego. Mamy zaufanie do greckiego wymiaru sprawiedliwości. Pragniemy jedynie, aby owej sprawiedliwości stało się zadość a wszyscy odpowiedzialni za śmierć mojego brata zostali ukarani – mówi gazecie Nea Kriti brat Antonisa, Nikos Kargiotis.
Ćwiczenia Minoas 2024 rozpoczynają się
W poniedziałek 22 kwietnia rozpoczynają się na Krecie największe w historii Grecji ćwiczenia służb ratunkowych “Minoas 2024”. Testy sprawności służb odpowiedzialnych za ratowanie ludzkiego życia potrwają dwa dni.
To największe ćwiczenia antysejsmiczne jakie kiedykolwiek przeprowadzono w Grecji z udziałem mieszkańców i przy wsparciu wszystkich agencji centralnych – mówi Efthimios Lekkas, profesor geologii i koordynator zarządzania kryzysowego podczas wywiadu udzielonego telewizji ERT. Zaangażowanych w nie jest dziesięć ministerstw – dodaje. Scenariusz ćwiczeń obejmuje wystąpienie dwóch trzęsień ziemi w krótkim odstępie czasowym. Pierwszy wstrząs wystąpi w poniedziałek (22 kwietnia) po godzinie 10:00 i będzie miał siłę 6,4 stopnia w skali Richtera. Jego epicentrum znajdzie się niedaleko Chanii, stąd najbardziej ucierpią mieszkańcy prefektury Chania i Rethymno. Niecałą dobę później wystąpi drugi wstrząs o magnitudzie 7,2 stopnia w skali Richtera, jednak tym razem jego centrum znajdzie się na północ od Heraklionu. To oznacza, że w obu trzęsieniach ziemi ucierpi niemalże cała wyspa. Scenariusz ćwiczeń zakłada wystąpienie tsunami, odcięcie wschodniej i zachodniej części wyspy od siebie, a także całkowite wyłączenie komunikacji GSM. Z informacji prasowych wynika, że poleceniom władz biorących udział w ćwiczeniach poddać się będą musieli wszyscy mieszkańcy terenów objętych symulacją, a nawet będący w tym rejonie turyści.
W strategiczną fazę ćwiczeń zostanie zaangażowane od 100 000 do 150 000 tysięcy osób – mieszkańców wyspy, funkcjonariuszy portów, lotnisk, straży pożarnej, policji, pogotowia oraz nauczycieli. Do próbnych ewakuacji wyznaczono ponad tysiąc szkół w całej Grecji. Dlaczego do tak rozległych ćwiczeń wybrano właśnie Kretę? Po pierwsze wyspa ta znajduje się na zakręcie najbardziej aktywnego łuku sejsmicznego Morza Śródziemnego, stąd to właśnie tam występuje największe zagęszczenie wstrząsów tektonicznych. Po drugie, Kreta jest najlepiej przygotowana do takiej symulacji – działa tu wystarczająco dużo agencji rządowych i służb publicznych, aby wdrożyć w życie tak skomplikowaną symulację. A między wierszami mówi się także, że pochodzenie premiera Kyriakosa Mitsotakisa (pochodzi właśnie z Krety) także miało swoje znaczenie w wyborze miejsca do przeprowadzenia ogólnokrajowych ćwiczeń.
Chrysi w 2024 roku
W greckim Dzienniku Urzędowym w minionym tygodniu opublikowano decyzję Sekretarza Zdecentralizowanej Administracji Krety Marii Kozyrakis w sprawie “Uregulowania spraw związanych z wyspą Chrysi (gr. Χρυσή) w 2024 roku”. Decyzja ta jest obowiązkiem zapisów rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie określenia warunków, ograniczeń i ochrony oraz zagospodarowania wyspy Chrysi (…) w celu przywrócenia naturalnego ekosystemu wyspy i zapewnienia bezpieczeństwa odwiedzającym.
Od 1 maja do 31 października 2024 roku odwiedzającym wyspę zabrania się schodzenia na ląd z jakiegokolwiek rodzaju statków poza wyznaczonymi przez władzę plażami. Generalnie dostęp do wnętrza wyspy jest zabroniony, a wejście do strefy ochrony bezwzględnej, obejmującej porastane przez jałowce i cedry wydmy surowo wzbroniony i karany. To oznacza, że poza plażami Pelegrina (gr. Πελεγκρίνα) i Vougiou Mati (gr. Βουγιού Μάτι) wstęp na wyspę będzie w zasadzie niemożliwy.
Sztafeta olimpijska na Krecie
W czwartek 18 kwietnia przez Kretę przebiegła sztafeta olimpijska. Tysiące mieszkańców Heraklionu, Rethymna i Chanii zgromadziło się na trasie sztafety aby przywitać olimpijski ogień uroczyście rozpalony kilka dni wcześniej w świątyni bogini Hery w starożytnej Olimpii.
Znicz olimpijski zapłonął we wtorek 16 kwietnia, podczas ceremonii wzniecenia ognia w kolebce igrzysk olimpijskich – na stanowisku archeologicznym w Olimpii. W ceremonii udział wzięli prezydent Grecji Katerina Sakielaropoulou, burmistrz Paryża Anne Hidalgo oraz przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpisjkiego (MKOL) Thomas Bach. Święty ogień, po tradycyjnym zawołaniu do Bogów Hery, Apolla i Zeusa wznieciła grecka aktorka Mary Mina, jednak nie obyło się bez małych problemów technicznych. Ze względu na duże zachmurzenie organizatorzy zmuszeni byli zrezygnować ze wzniecenia ognia przy pomocy parabolicznego zwierciadła i wykorzystali do tego pochodnię rozpaloną dzień wcześniej podczas próby generalnej. Po krótkim występie artystycznym ogień olimpijski trafił do Stefanosa Ntouskosa, mistrza olimpijskiego w wioślarstwie z 2020 roku i jednocześnie pierwszego uczestnika greckiej części sztafety.
Przywitanie olimpijskiego ognia na Krecie odbyło się w Agios Nikolaos (gr. Άγιος Νικόλαος), skąd po krótkiej uroczystości wyjechał dalej, do stanowiska archeologicznego w Knossos, a następnie do Heraklionu (gr. Ηράκλειο). Tam jedenastu zawodników przebiegło z ogniem od placu świętego Tytusa przez ulicę 25 sierpnia aż do Muzeum Historii Naturalnej Krety, skąd ogień odjechał do Rethymna (gr. Ρέθυμνο). Tam sztafeta rozpoczęła się w porcie weneckim i przebiegła przez trzy najważniejsze punkty starego miasta aby już po 17 wyjechać w dalszą podróż do Chanii (gr. Χανιά). Do drugiego największego miasta Krety ogień dotarł po 18, a sztafeta przebiegła ulicami Skalidi i Halidon, aż do portu weneckiego gdzie na tle latarni morskiej ustawiono okolicznościową scenę. Tam też Orkiestra Filharmonii Miejskiej odegrała hymny: olimpijski, francuski i grecki, kończąc tym samym drogę olimpijskiego ognia przez największą grecką wyspę.
Tuż przed godziną 20:00 z portu w Soudzie (gr. Σούδα) olimpijski płomień wypłynął w dalsza podróż dookoła Hellady. Tylko w Grecji przebędzie on ponad 5000 kilometrów, goszcząc w 43 miastach, na siedmiu wyspach. 26 kwietnia ogień dotrze do Aten, gdzie zakończy się grecka część sztafety. Później ogień trafi na XIX-wieczny trójmasztowiec “Belem”, zwodowany po raz pierwszy kilka tygodni po igrzyskach w Atenach w 1896 roku. Na jego pokładzie 8 maja dotrze do do Marsylii, gdzie rozpocznie długą podróż przez Francję. A tymczasem, jeżeli jeszcze nie widzieliście uroczystości rozpalenia olimpijskiego ognia, to możecie to nadrobić dzięki poniższemu nagraniu. Przyjemnego seansu!
Raport sejsmiczny
W minionym tygodniu kreteńskie sejsmografy wskazały tylko jeden wstrząs, który miał miejsce w poniedziałek 15 kwietnia krótko po dziewiątej rano. Instytut Geodynamiki w Atenach oszacował siłę wstrząsu na około 4,3 stopnia w skali Richtera, a jego epicentrum znajdowało się 69 kilometrów na południowy wschód od wyspy Chrysi.
Na kolejny przegląd zapraszamy już za tydzień! Καλή Εβδομάδα!