Otoczony wysokimi cyprysami klasztor Kardiotisa (gr. Μονή Κεράς Καρδιώτισσας), zwany też klasztorem Kera (gr. Μονή Κεράς) od wieków jest jednym z najważniejszych centrów religijnych na Krecie. Przyczyniła się do tego cudowna ikona Matki Bożej, z którą wiążą się ważne dla istnienia monastyru legendy. Położony jest na płaskowyżu Lasithi (gr. Πλάτη Λασιθίου), około 45 kilometrów na zachód od Agios Nikolaos (gr. Άγιος Νικόλαος).
Dokładna data powstania klasztoru nie jest znana. Wiemy tylko, że został założony w drugim okresie bizantyjskim – między 961 a 1204 rokiem. W czasie rewolucji kreteńskiej, ze względu na swoje ufortyfikowane położenie w jednym z naturalnych przejść przez płaskowyż, pełnił rolę centrum ruchu oporu dla tutejszych osad. Z tego powodu był wielokrotnie atakowany i niszczony przez wojska tureckie, a dzisiejsze zabudowania klasztorne pochodzą głównie z XX wieku. Niestety z dawnych umocnień nic się nie zachowało.
Ozdobą monastyru jest klasztorny kościół (katolikon), wzniesiony z kamieni i zwieńczony łukami z cegieł. Poświęcony jest Narodzinom Najświętszej Marii Panny (odpust obchodzi 8 września). Obecny kościół składa się z czterech naw, jednak pierwotnie była to prosta jednonawowa świątynia, którą później rozbudowano o dwa pomieszczenia i małą kaplicę. W środku znajdziecie pozostałości fresków z XIV wieku, ukazujących sceny z życia Matki Bożej (po grecku Kera oznacza właśnie Matkę Bożą – stąd druga, krótsza nazwa klasztoru). Jednak głównym celem odwiedzających klasztor nie są freski, a cudowna ikona Matki Bożej Kardiotisa.
Tradycja głosi, że została ona napisana przez św. Łazarza Zografosa w IX wieku. Najstarsze udokumentowane doniesienia o niej pochodzą z 1415 roku. Ikonę trzykrotnie usiłowali ukraść Turcy i za każdym razem przewozili ją do Konstantynopola. Jednak w cudowny sposób zawsze wracała na swoje miejsce. Za trzecim razem ponoć przypięto ją metalowym łańcuchem do kamiennej kolumny by uniemożliwić jej powrót. Ikona wróciła więc razem z łańcuchem i kolumną, która do dzisiaj stoi na dziedzińcu klasztornym. Łańcuch zaś znajdziemy w klasztornym ikonostasie. Kreteńczycy wierzą, że owinięcie się nim łagodzi ból i objawy różnych chorób. W 1498 roku ikona została ostatecznie skradziona i przewieziona do Rzymu, gdzie znajduje się do dzisiaj. Dopiero w 1753 roku utracony obraz zastąpiono nowym, także uważanym za cudowny.
Cudowna ikona przedstawia Marię trzymającą na rękach małego Jezusa. Matka Boża ma głowę lekko pochyloną w stronę dziecka, ale nie spogląda na nie. Jej smutne spojrzenie skierowane jest w stronę odbiorcy dzieła. Ikona należy do jednej z najbardziej znanych i otoczonych kultem Maryjnym na Krecie, dlatego jej kopię znajdziemy w wielu tutejszych sklepach z dewocjonaliami. Przyjęło się że wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy jest patronem smutnych, oczekujących pomocy, miłości i opieki.
Jeżeli postanowicie odwiedzić klasztor, to polecam zajrzeć również do pobliskiej wioski Krasi (gr. Κράσι), położonej około 2,5 kilometra na północny wschód od monastyru. Na głównym placu wsi (Megali Vryssi – gr. Μεγάλη Βρύση) znajdziecie trzy platany, z których jeden jest kreteńskim odpowiednikiem dębu Bartek. Monumentalne drzewo ma około 2400 lat i pień w obwodzie liczący ponad 24 metry, co czyni go najstarszym i największym na Krecie (pomijając rzecz jasna platan z Gortyny, który chociaż nie wygląda to musi być jeszcze starszy, skoro Zeus uwiódł pod nim Europę). Jego ogromne, masywne gałęzie pokrywają cały plac, dając mieszkańcom schronienie przed słońcem. Obok drzew znajdują się dwa źródła z których możecie zaczerpnąć czystej i świeżej wody.
Pamiętajcie, że na terenie klasztornej kaplicy nie wolno robić zdjęć! Uszanujcie ten zakaz i nie przeszkadzajcie modlącym się tu Grekom, którzy na prawdę licznie odwiedzają monastyr.
Klasztor Kardiotisa czynny jest codziennie, w godzinach: 10:00 – 13:00 oraz 15:00 – 18:00. Wstęp jest płatny i w 2020 roku wynosił 2 euro od osoby. Przed klasztorem znajduje się niewielki parking, który bywa zatłoczony, szczególnie kiedy z wycieczką przyjeżdża grupa zorganizowana.
Płaskowyż Lasithi jest zdecydowanie warty odwiedzenia. Jeżeli Wasza baza wypadowa znajduje się w okolicy Agios Nikolaos lub Heraklionu (gr. Ηράκλειο) to rozważcie czy nie włączyć wizyty w klasztorze oraz wsi Krasi do Waszych planów wakacyjnych. Niedaleko znajdują się też inne, warte odwiedzenia miejsca – m.in grota Diktejska o której przeczytacie w jednym z kolejnych wpisów w naszym przewodniku.