Położona na półwyspie Rodopou (gr. Χερσόνησος Ροδωπού) plaża Afrata (gr. Παραλία Αφράτα) z pewnością zasługuje na wpis w naszym przewodniku. Co prawda jej specyficzny charakter może nie przypaść każdemu do gustu, ale zdecydowanie jest to miejsce warte odwiedzenia, jeżeli szukacie spokoju i krystalicznie czystej wody. A może macie ochotę rozłożyć się na prywatnym „tarasie” nad wodami Morza Kreteńskiego (gr. Κρητικό Πέλαγος)?
Afrata jest niewielką wioską położoną około 4 kilometrów na północ od Kolymvari (gr. Κολυμβάρι) i 25 kilometrów na zachód od Chania (gr. Χανιά). Prowadzi do niej dobra asfaltowa droga, która miejscami bywa jednak bardzo wąska. Po drodze będziecie mijać Klasztor Gonia (gr. Μονή Γωνιάς), nazywany także Klasztorem Matki Boskiej z Gonii, lub Klasztorem Odigitria (gr. Μονή της Οδηγήτριας), do którego warto zajrzeć kierując się do Afraty. Obok klasztoru znajduje się również Kreteńska Akademia Prawosławna (gr. Ορθόδοξος Ακαδημία Κρήτης), zajmująca się kultywowaniem ducha dialogu między prawosławiem a innymi wyznaniami i religiami.
Plaża zlokalizowana jest około kilometr na wschód od wioski, w spokojnej, dobrze chronionej od fal zatoce. Warto tu zajrzeć także w wyjątkowo wietrzne dni, gdyż ukształtowanie terenu skutecznie powstrzymuje prawie wszystkie porywy wiatru. Zarówno plaża, jak i dno morskie w tym miejscu jest kamieniste, co nie każdemu może się spodobać. Jednak dzikie piękno półwyspu Rodopou w połączeniu ze spokojnym turkusowym morzem sprawia, że Afrata będzie idealnym wyborem na spokojne plażowanie. Na plaży spotkacie z reguły okolicznych mieszkańców, gdyż niewielu turystów zagląda podczas wakacji na półwysep Rodopou.
Plaża jest niewielka – znajdziecie tu około 15 kompletów leżaków i parasoli, z czego dwa komplety ustawione są na betonowym „tarasie” na północnym krańcu plaży. Dają one znakomity widok na morze i półwysep, a przy okazji ich oddalenie od innych leżaków zapewnia większą prywatność. Śpieszcie się jednak – najlepiej przyjechać tu z samego rana, bo z pewnością nie będziecie jedynymi chętnymi na ich zajęcie! A nawet jeżeli nie znajdziecie już wolnych leżaków to zawsze możecie skorzystać z cienia który dają rosnące tutaj tamaryszki.
Co istotne – leżaki należą do okolicznego baru, w którym wystarczy kupić kawę lub piwo i możecie z nich skorzystać. Jest to dobra alternatywa dla plaż na których musicie zapłacić nawet kilkanaście euro za wynajęcie leżaków. A tu w cenie macie jeszcze kawę!
Obok plaży znajduje się dość duży, darmowy parking.
Na południowym krańcu plaży znajduje się niewielkie wzniesienie, z którego znakomicie widać półwysep Rodopou. Do punktu widokowego prowadzi wydeptana dróżka, a na jego szczycie dumnie powiewa Grecka flaga, więc nie powinniście mieć problemu z jego znalezieniem. Niedaleko plaży znajduje się też jaskinia Ellinospilio (gr. Σπήλαιο Ελληνόσπηλιο), w której odkryto znaczące znaleziska archeologiczne z epoki minojskiej. Droga ta jaskini jest jednak dość trudna, ze względu na skalistość półwyspu i polecam ją jedynie doświadczonym spacerowiczom. Zresztą jaskinia również nie jest łatwa w eksploracji.
Jaskinia złożona jest z kilku sal i korytarzy o łącznej długości ponad 140 metrów. Otwór wejściowy znajduje się w ścianie zbocza opadającego 15 metrów do morza. W niektórych miejscach (głównie w środkowych salach) wypełniona jest wodą zabarwioną tlenkami żelaza, co daje jej krwistoczerwony kolor. W wodzie unoszą się bąbelki wypełnione drobinkami żelaza, które przy najmniejszych falach pękają wydając przy tym dźwięk przypominający rozdzieranie tkaniny. Prawdopodobnie część jaskini w całości znajduje się pod wodą i nigdy nie została odkryta.W jaskini możliwe jest nurkowanie, jednak wyłącznie przy całkowicie spokojnym morzu i tylko dla doświadczonych nurków.
Ścieżka do jaskini znajduje się na północ od plaży i prowadzi na północny wschód półwyspu Rodopou.
Jeżeli spędzacie swoje wakacje na zachodzie Krety, to plaża Afrata z pewnością zasługuje na poświęcenie jej kilku godzin. Jeżeli nie macie dzieci, którym mogłoby przeszkadzać kamieniste dno morskie na którym nie trudno o upadek, to warto rozważyć włączenie Afraty do Waszych planów podczas zwiedzania Krety! Dla mnie jest ona jedną z ulubionych plaż. Może i dla Was taką będzie?
