Autorski przegląd kreteńskiej prasy – tydzień 2 (08.01 – 14.01.2024)
Spis treści
Kreta jedną z najpopularniejszych destynacji w Europie!
W najnowszym rankingu Traveller’s Choice Avards dostępnym w serwisie Tripadvisor Kreta zajęła dziewiąte miejsce, spośród dwudziestu pięciu różnych europejskich destynacji turystycznych. Jak zauważył Kyriakos Kotsoglou, zastępca gubernatora regionalnego Krety ds. turystyki “najlepszy turysta to ten, który rozumie bogactwo swojego celu podróży”. Jego zdaniem, do najbardziej zakochanych w Krecie turystów należą Holendrzy, Niemcy i Polacy.
Wysoką pozycję w rankingu portalu Tripadvisor zdają się potwierdzać opublikowane w minionym tygodniu całoroczne statystyki głównego kreteńskiego portu lotniczego. Łączna liczba pasażerów obsłużonych przez lotnisko w Heraklionie (gr. Ηράκλειο) to 8 717 870 osób, co przekłada się na ponad ośmio procentowy wzrost względem 1011 roku. Prawie co czwarty wysiadający z samolotu turysta pochodził z Niemiec (1 026 901 przybyłych pasażerów), a za nimi uplasowali się Brytyjczycy (541 295 pasażerów) i Holendrzy (205 049 osób).
Kolejna gałąź kreteńskiej gospodarki usycha
Mało kto z turystów odwiedzających Kretę zdaje sobie z tego sprawę, ale największa grecka wyspa do niedawna była znaczącym graczem na europejskiej arenie handlu kwiatami. Jeszcze 10 lat temu uprawy kwiatów w gminie Ierapetra (gr. Δήμος Ιεράπετρας) zajmowały ponad tysiąc hektarów. Dziś to już tylko niespełna 150.
W ostatnich latach plantatorzy kwiatów, jeden po drugim, przeszli na inny sektor gospodarki, lub znacząco ograniczyli liczbę szklarni a tym samym aerał uprawianych roślin. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy była konkurencja ze strony krajów afrykańskich, gdzie te same rośliny uprawiane są, a potem sprzedawane europejskim nabywcom po znacznie niższych cenach. To tam swoje uprawy przenieśli najwięksi europejscy gracze.
Greccy eksperci szacują, że w ciągu najbliższych pięciu lat kreteńska produkcja świeżych kwiatów zupełnie zaniknie, ponieważ przy istniejących warunkach i zwiększonych kosztach produkcji Kreta nie jest w stanie konkurować z afrykańską produkcją kwiatów, przy użyciu taniej siły roboczej, niekontrolowanym stosowaniu często zakazanych na rynku UE pestycydów i ogromnych nakładach finansowych różnych europejskich krajów, zwłaszcza Holandii, której producenci w największej mierze kontrolują europejski rynek handlu kwiatami.
W Ierapetrze pozostało nam obecnie jedynie 150 akrów upraw kwiatowych, podczas gdy jeszcze dziesięć lat temu mieliśmy ich ponad 1000. Każdego roku kwiaciarze zmniejszają powierzchnię szklarni w których uprawiają kwiaty lub przechodzą na inną produkcję, całkowicie opuszczając kwiaciarstwo. W dobrych czasach kwiaciarstwa istniały wielkie rodziny, w których z dziada pradziada uprawiano rośliny ozdobne. Jeszcze pięć lat i wszystko to zupełnie zniknie – mówi Giannis Gaitanis, hodowca kwiatów i prezes stowarzyszenia Rolników gminy Ierapetra.
Do najważniejszych roślin uprawianych przez większość kwiaciarzy z gminy Ierepetra należą chryzantemy, róże, gerbery, lilie i rośliny orientalne. Kreteńska produkcja jest eksportowana głównie do Serbii, Bułgarii, Rumunii i na Cypr. Niestety, na greckie kwiaty popyt maleje nie tylko w krajach Unii. Konsumpcja krajowa w Grecji wykazuje tendencję spadkową, w miarę pogłębiania się recesji gospodarczej i wzrostu kosztów życia, a greccy konsumenci unikają wydawania pieniędzy na zakup kwiatów ciętych – dodaje Gaitanis.
Protesty studentów przeciwko prywatyzowaniu uniwersytetów
W środę 10 stycznia w całej Grecji odbyły się wielkie protesty studentów, pod hasłem: “Nie dla demontażu publicznej i bezpłatnej edukacji”. Demonstracje to pokłosie zapowiedzianej przez rząd premiera Mitsotakisa reformy szkolnictwa wyższego. Już w poprzedniej kadencji dla Nowej Demokracji reforma ta była jednym z najbardziej kluczowych projektów.
Dziś ustawa ponownie weszła do porządku obrad, a jej głównym celem jest zezwolenie na tworzenie uczelni niepublicznych. Zdaniem Stowarzyszenia Studentów Politechniki Kreteńskiej, ustawa to nic innego jak obejście artykułu 16 greckiej Konstytucji, i cios w publiczną i bezpłatną edukację. Zgromadzenie Ogólne Stowarzyszenia twierdzi, że wejście ustawy w życie pogłębi nierówności społeczne i pogorszy warunki edukacji.
Podobna próba obejścia art. 16 Konstytucji miała już miejsce w latach 2006-2007, kiedy ówczesny rząd Nowej Demokracji wraz z minister Mariettą Giannakou zabiegał o rewizję tegoż zapisu. Jednakże dzięki długotrwałym protestom braci studenckiej, które przeszły przez cały kraj, rząd odpuścił. Teraz nadeszła druga próba, która także nie będzie należała do prostych, bo studentów wspiera większość publicznych placówek oświatowych.
Kolejny protest studenci zapowiedzieli na czwartek, 18 stycznia i nie wykluczone, że wezmą w nim także udział pracownicy Uniwersytetu Krety i Politechniki Kreteńskiej.
Kreta coraz bardziej wysycha
W wielu miejscach równiny Mesara (gr. Μεσαρά) poziom wód gruntowych obniżył się o przeszło czterdzieści metrów. Z tego powodu większość studni wyschła, a mieszkańcy składają kolejne wnioski o zgodę na pogłębienie ujęć wody.
Z czego wynika obniżanie się poziomu wód gruntowych? Oczywiście z niedoboru wód powierzchniowych, które mogłyby zasilić podziemne zapasy. Od co najmniej dziesięciu lat rok w rok suma opadów deszczu na krecie maleje, a ich redukcja wynosi od 30, do 60% w zależności od roku. Tak samo jest w tym roku, kiedy w połowie stycznia pogoda przypomina bardziej wiosnę niż środek zimy. Urzędnicy Zdecentralizowanej Administracji Krety podkreślają, że wszystkie agencje państwowe powinny współdziałać w celu podjęcia niezbędnych środków ograniczających skutki suszy i globalnego ocieplenia.
Raport sejsmiczny
W minionym tygodniu sejsmografy odnotowały dwa trzęsienia ziemi. Pierwszy wstrząs zarejestrowano w poniedziałkowe popołudnie, około 11 kilometrów na południowy wschód od Zakros (gr. Ζάκρος). Jego siła wyniosła około 3,6 stopnia w skali Richtera a głębokość ogniska Instytut Geodynamiczny w Atenach oszacował na nieco ponad 18 kilometrów pod powierzchnią morza. Drugi wstrząs miał miejsce w piątek w godzinach porannych. Dziewięć minut przed szóstą rano, na południowy zachód od Paleochory (gr. Παλαιόχωρα) odnotowano trzęsienie o sile 4,8 stopnia w skali Richtera, po którym nastąpiły trzy wstrząsy wtórne o mniejszej intensywności. Po żadnym z trzęsień nie odnotowano strat osobowych lub materialnych.
Na kolejny przegląd zapraszamy już za tydzień! Καλή Εβδομάδα!