Najnowsze wiadomości z Krety, zebrane w jednym miejscu, czyli nasz autorski przegląd kreteńskiej prasy – tydzień 27 (01.07 – 07.07.2024)
Spis treści
Ceny nieruchomości na Krecie znów poszły w górę. Rosną także ceny czynszów
Kreta w dalszym ciągu znajduje się bardzo wysoko na liście najdroższych regionów Grecji pod względem cen nieruchomości. Tylko w tym roku ceny znów poszły w górę o średnio 10%.
Choć inflacja wydaje się być opanowana i zbliża się do upragnionych dwóch procent to tendencje wzrostowe cen nieruchomości – zarówno na wynajem jak i na zakup – cały czas mają się dobrze. Dostępne statystyki wskazują, że tym roku ceny skoczyły już o średnio 10% a to nie koniec podwyżek. Pracownicy rynku nieruchomości szacują, że w drugiej połowie roku ceny jeszcze pójdą w górę. Kostas Arapoglou, prezes Zarządu Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości w prefekturze Heraklion tak tłumaczył wysokie ceny domów i mieszkań: Jest kilka czynników, które wpływają na utrzymywanie się wysokich cen. Najbardziej krytyczne są wysokie koszty budowy, gdyż ceny materiałów budowlanych i usług stale rosną. Dodatkowym powodem jest to, że nie rozpoczynają się budowy nowych budynków, które mogłyby spowodować obniżenie cen na rynku. Jeżeli chcemy obniżyć ceny to trzeba apelować do miast, aby plany zagospodarowania przestrzennego zezwalały na wznoszenie nowych domów i bloków.
Przejdźmy więc do cen. Nieruchomości najdroższe są jak zwykle w prefekturze Chania (gr. Νομός Χανίων), jednak to w prefekturze Heraklion (gr. Νομός Ηρακλείου) odnotowano największy wzrost średniej ceny za metr kwadratowy (o 9,9%) w porównaniu do 2023 roku. A zatem:
- w prefekturze Chania za metr kwadratowy należy zapłacić około 2 245 euro
- w prefekturze Rethymno jest nieco taniej – 1 832 euro za metr kwadratowy
- w prefekturze Lasithi za metr kwadratowy trzeba zapłacić średnio 1 800 euro
- w prefekturze Heraklion jest najtaniej – około 1 560 euro za metr kwadratowy
Jak podkreślił Bank Grecji obecne wysokie ceny mieszkań i domów zdecydowanie utrudniają nabycie swojego pierwszego “m”, a także wpływają na wzrosty cen najmu długoterminowego. Młodzi Grecy, którzy nie mogą sobie pozwolić na zakup muszą uciekać do wynajmu. A tam także nie widać spadków cen. W drugim kwartale 2024 roku za wynajem należy zapłacić średnio: od 250 do 550 euro za kawalarkę, od 400 do 600 euro za mieszkanie dwupokojowe, od 600 – 900 euro za mieszkanie trzypokojowe i od 700 do 1000 euro za mieszkanie czteropokojowe.
Pewnym pocieszeniem może być to, że ceny rosną właściwie w całej Grecji. Dane dotyczące cen sprzedaży i wynajmu domów pokazują:
- wzrost ceny za metr kwadratowy o 11,3% na Cykladach. Tam za swoje m trzeba już zapłacić średnio 3 542 euro za metr (w 2023 roku było to 3 128 euro)
- wzrost ceny za metr kwadratowy o 10,5% w Salonikach. W tej chwili kupno mieszkania w drugim co do wielkości mieście Grecji trzeba wydać około 2 342 euro za metr (w 2023 roku było to 2 120 euro)
- na Lefkadzie wzrost ceny za metr był najwyższy i wyniósł 21%. W tej chwili metr kwadratowy domu kosztuje tam już 2 672 euro (zamiast 2 208 euro w 2023 roku).
Migranci wciąż przybywają na Kretę
Jeżeli myślicie, że to że w naszych przeglądach prasy rzadziej ostatnio piszemy o nielegalnych migrantach oznacza, że przestali oni przypływać na Kretę, to jesteście w błędzie. Nie ma tygodnia, żeby grecka Straż Przybrzeżna nie zatrzymywała kolejnej łodzi z uchodźcami. Tak było i w minionym tygodniu.
W niedzielę 7 lipca Straż Przybrzeżna otrzymała wezwanie dotyczące kolejnego statku z uchodźcami u wybrzeży wyspy Gavdos (gr. Γαύδος). Tuż przed 22:00 dwa statki patrolowe wypłynęły w morze w poszukiwaniu uchodźców. Namierzono ich krótko przed północą a następnie przeniesiono na statki Straży Przybrzeżnej. Przed 2 w nocy nielegalnych migrantów wysadzono na Gavdos, gdzie w poniedziałek toczyć się będą procedury azylowe.
Według pierwszych informacji był to jeden z większych transportów uchodźców w ostatnim czasie. Straż Przybrzeżna doliczyła się bowiem 284 osób, z w tym pięciu kobiet i dziesięciorga dzieci. Po zakończeniu przesłuchań i badań lekarskich statki przetransportują uchodźców do Sfakii (gr. Σφακιά) a dalej autokarami zostaną przewiezieni do ośrodków detencyjnych.
Na koniec warto dodać, że Kreta nie była celem uchodźców. Płynęli oni do Włoch, jednak silny wiatr wiejący w tych okolicach zepchnął ich na greckie wody terytorialne. A tam, załoga statku uciekła motorówką pozostawiając uchodźców samymi sobie. Co ciekawe, to z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez greckich dziennikarzy wynika, że to sami uchodźcy telefonicznie wezwali Straż Przybrzeżną aby ta bezpiecznie eskortowała ich na wyspę.
Matala Beach Festival za nami!
Organizatorzy tegorocznego festiwalu Matala Beach obiecali wyjątkowe chwili i obietnica ta została dotrzymana! Tysiące ludzi bawiły się na największym muzycznym wydarzeniu lata na Krecie
Na głównej scenie festiwalu mogliśmy zobaczyć jednych z najpopularniejszych greckich piosenkarzy i piosenkarek: pochodzącą z Krety Marinę Satti, ROUS, Paulinę Voulgaraki ze swoimi klimatycznymi piosenkami i nieustająco imponującym Tonim Sfinosem. Tegoroczna edycja była już jedenastą i z całą pewnością przewyższyła swoim rozmachem poprzednie. Na słynnej plaży Matala (gr. Παραλία Μάταλα) na nowo ożyły wspomnienia z czasów hippisów tworząc niepowtarzalną, energetyczną atmosferę.
Najlepsza na świecie plaża nudystów jest na Krecie!
Plaża Plakias (gr. Παραλία Πλακιάς) została wybrana najlepszą na świecie plażą nudystów, pod kątem bezpieczeństwa, średniego nasłonecznienia, temperatury wody i jakości środowiska w badaniu przeprowadzonym przez firmę Emisil. Plaża zajęła pierwsze miejsce z wynikiem 92,1 punktów.
Drugie miejsce zajęła plaża Zlatni Rat w Chorwacji z łącznym wynikiem 90 punktów, zaś trzecie miejsce Haulover Beach w Miami, uzyskując 79 punktów. Przedstawiciel firmy Emisili tak skomentował wyniki testu: Plaże z wysokiej jakości nawierzchnią są szczególnie popularne wśród nudystów. Czynniki takie jak obecność ratowników, czysta i ciepła woda, niski poziom przestępczości sprawiają, że plaża jest atrakcyjna dla miłośników kąpieli słonecznej bez stroju kąpielowego. Widzimy także korelację pomiędzy popularnością plaży a jej wynikiem wyszukiwań w Google. Plaża Plakias na Krecie była wyszukiwana ponad 50 milionów razy w ciągu roku a to świadczy, że nudyści aktywnie poszukują bezpiecznego i czystego miejsca, w którym mogliby doświadczać natury nago.
Raport sejsmiczny
Miniony tydzień był niezwykle pracowity dla greckich sejsmologów. Kreta raz po raz wstrząsana była kolejnymi trzęsieniami, a siła niektórych z nich zbliżała się do pięciu stopni w skali Richtera.
Seria wstrząsów rozpoczęła się we wtorek 2 lipca, kiedy 11 kilometrów na południe od Dobrych Portów (gr. Καλοί Λιμένες) sejsmografy zarejestrowały wstrząs o sile 4,5 stopnia w skali Richtera. Głębokość ogniska wynosiła zaledwie pięć kilometrów dlatego wstrząs był odczuwalny w południowej Krecie. Chwilę później wstrząs o tej samej sile zarejestrowano na około pięć kilometrów na północny wschód od Miamou (gr. Μιαμού). Jego głębokość także wynosiła pięć kilometrów pod powierzchnią ziemi i także ten wstrząs odczuwalny był przez Kreteńczyków. Zaniepokojonych mieszkańców uspokajał w mediach zastępca burmistrza gminy Fajstos ds. ochrony ludności Antonis Kontantoulakis, który tłumaczył że władze na bieżąco monitorują doniesienia Instytutu Geodynamiki w Atenach i przynajmniej na razie nie ma powodów do niepokoju.
W nocy z 2 na 3 lipca ponownie w tym samym miejscu zadrżała ziemia. Sejsmografy odnotowały nieco słabszy wstrząs o sile 3,9 stopni w skali Richtera, o dużo większej głębokości ogniska niż poprzednie – niespełna 17 kilometrów pod powierzchnią morza. Dzień później prefekturą Heraklion zatrzęsło od północy, jednak wstrząs ten (o sile 3,7 stopnia) nie był odczuwalny przez mieszkańców. 4 lipca ziemia zatrzęsła się także na zachód od Falasarny (gr. Φαλάσαρνα), jednak i tam był to stosunkowo słaby wstrząs, nieodczuwalny na wyspie.
Na kolejny przegląd zapraszamy już za tydzień! Καλή Εβδομάδα!